piątek, 28 października 2016

BIELENDA-MASKA WĘGLOWA

Witam!
Dzisiaj post na temat maski węglowej z Bielendy,która ostatnio wpadła w moje ręce. Zdjęcia w masce niestety nie wrzuce, nie ukrywam, że wyglądałam w niej jak w stylizacji na Halloween. :P Ale efekt muszę przyznać, bardzo zadowalający. Zapraszam do recenzji. ;*
Pozdrawiam!
BIELENDA-OCZYSZCZAJĄCA MASKA WĘGLOWA- ma silne działanie detoksujące, poprawia kondycje skóry. Skutecznie oczyszcza skórę z toksyn, odświeża, wygładza, ujędrnia i nawilża naskórek. Poprawia koloryt skóry, usuwa widoczne na twarzy ślady zmęczenia oraz przywraca cerze energię, witalność i blask.


PLUSY(+):
-odświeża skórę twarzy
-pozostawia uczucie orzeźwienia
-skóra delikatna i miękka w dotyku
-oczyszczona
-skóra wydaje się być jędrniejsza
-maseczka ma piękny delikatny zapach
-gęsta konsystencja
-szybko zasycha

MINUSY(-):
-maseczka ciężko się zmywa
-bardzo łatwo jest się nią ubrudzić i wszystko dookoła

Po za tym nie mam żadnych zastrzeżeń. :) Kto z Was testował ?

27 komentarzy:

  1. Fajne ma działanie ta maseczka, muszę ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam :) Szkoda, że brudzi wszystko dookoła ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To właśnie jedyny minus, ale nie jest aż tak źle. ;))

      Usuń
  3. Uwielbiam ta maseczkę ;D
    Nigdy o to nie proszę,ale mogłabyć poklikać Tutaj ♥ ?

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda że w składzie nie znajdziemy ani grama węgla :(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli rozumiem że to pic na wodę ? Dobrze wiedzieć, że go tam nie ma

      Usuń
  5. Ja robię tego typu maseczki ale sama z węgla aktywnego. Zmywam je siedząc w wannie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się zawsze nie chce samemu robić takiego typu maseczek, przeważnie idę na łatwiznę i kupuję gotowe w Rossmannie. :)

      Usuń
  6. Ja muszę w końcu ją kupić, bo widziałam wiele pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji jeszcze testować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Such a lovely post!
    LOVE IT you have nice blog!
    NEW POST
    iamaliyankhan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio wszędzie czytam o tych maseczkach...
    z przyjemnością obserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie testowałam, ogólnie nie używam maseczek :D jakoś wolę żel do mycie twarzy + naturalny krem :D Polecam firmę Orientana, mają super. naturalne kosmetyki, pięknie pachną i nie są testowane na zwierzętach. Pozdrawiam :*

    Zmieniłam adres bloga na http://sarowly.blogspot.com/ :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja od czasu do czasu dla relaxu lubię używać maseczki. :) Żele do mycia twarzy i kremy też używam oczywiście. ;)
      Firma Orientana jest mi nie znana. :(

      Usuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji jej testować :)
    https://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja testowałam i jak dla mnie była świetna, to jedna z moich ulubionych maseczek do twarzy <3
    Zapraszam do mnie:
    modowajoanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę wypróbować w końcu tę maskę :)

    http://dalenadaily.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mnie te czarne maski ciekawią, a jeszcze żadnej nie miałam okazji spróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  15. ja jeszcze nie testowałam ale po twoim wpisie chyba się skuszę :D
    mvgdalena.blogspot.coom

    OdpowiedzUsuń
  16. Great review!
    Have a nice day!!
    www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze takiej nie miałam :)
    https://paulan-official-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda,że brudzi. Ale jak działa to da się przeżyć :p

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja ostatnio testowałam plastry na nos, które działają na podobnej zasadzie jak ta maseczka. Plastry kupiłam w Hebe, kolor całkiem podobny :) (producent pisze o pyle wulkanicznym w składzie). Na zwilżony nos przyklejam plaster na 15 minut, a potem odrywam go razem z zaskórnikami. Nosek gładki i wyraźnie mniej ciemnych punkcików... I nie brudzi!

    aniauczy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie juz gdzieś słyszałam o tych plastrach, chciałam je kupić, ale nie spotkałam ich jeszcze w żadnej drogerii. Czy w Rossmannie tez sa dostępne ?

      Usuń

Miło mi,jeśli zostawisz jakiś ślad po sobie. ;)

Odwdzięczam się za każdą obserwację, więc koniecznie daj znać, jeśli zaobserwujesz mojego bloga. :)